seler Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> kurde, na dziesięciodniowy, zimowy wyjazd w Alpy
> mieszczę sie w 50l (fakt że lustrzanki nie
> zabieram) z żarciem i szpejem... Nie wyobrażam
> sobie wspinać się czy nawet chodzić z 100l
> worem...
I pewnie więcej masz na zewnątrz plecaka niż w środku.
Ja tam wolę karimatę (alumatę), śpiwór, namiot, linę, żarcie wsadzić do środka, a pakuję się w Jaguara Karrimora (starszy model, nowego nie widziałem) 75-90 litrów. Nowego bym nie kupił, bo drogi jak @#$%&, ale okazjonalnie mi się udało od znajomego (bo mu plecy wysiadły, a plecak jest dosyć ciężki) i chwalę go sobie bardzo:)