Nie to, żeby to było chwalebne - ale pochwalcie się z jakich najdziwniejszych "stanowisk" zjeżdżaliście lub widzieliście na robotach.
Kumpel kiedyś potraktował jako odciąg (ale 75 stopni -czyli siły większe) plastikowy odpowietrznik papy - taki przyklejony do niej. Stwierdził iż waży 50 kg więc nie będzie problemu. I nie było.
Drugi kumpel (a może nawet ten sam) przypiął się do klimatyzatora i troszkę mu się przesunął gdy wchodził w zjazd- śmieliśmy się iż będzie miał ławę z klimatyzacją.
Pzdr
Marek