Kolarzu
Masz przeciez wyzej uwage podana przez Dr know. Nie wystarcza Ci takie przypomnienie? Czy nie powinnismy rozmawiac o sprawach najwazniejszych dla naszej spolecznosci.
Nie wiem co tak Ciebie poruszylo Mirusie? Czy z Londynu widac cos lepiej? Odnosze wrazenie, ze nawet troche mi grozisz. Moze sprobujesz dokladniej przedstawic swoje watpliwosci. To z pewnoscia rozladuje niemila atmosfere.
Koledzy co Was tak bardzo dotknelo. W co czwartym watku na tym forum, mozna spotkac dziesiatki mocnych i skrajnie mocnych wyrazen i obietnic gwaltow, zbrodni itd. Nikogo to nie rusza (z wyjatkiem Soltysa). Nawet wzorzec bycia trendy, kolega Mirus lubi czasem nasaczyc swoje wypowiedzi czyms mocniejszym.
Teraz okazuje sie ze niewinne okreslenie "utrata zaufania" wywoluje burze. O co chodzi wyjasnijcie prosze.
Sadze ze wezwanie by komisja kontrolna robila to do czego jest powolana, czyli kontrolowala jest oczywiste i zadnych emocji nie budzi.
Mocno zadziwiony oraz troche przestraszonny
TK