zgadza sie. ja swego czasu nawet na wosp zbieralem w bodaj 2gim i 3cim finale. z takimi argumentami jak honzika trudno dyskutowac, co nie zmienia faktu, ze wosp jest mocno nieprzemakalna /bystander jak widac momentami tez, nie chce mu sie nawet dokladnie przeczytac postu, a jebnac ma ochote/. nie chce mi sie juz wracac do poruszanych tak niecaly chyba rok temu watkow o 'pojebach'.