Re: opowieść znad Łaby

07 sty 2005 - 14:33:19
jak komus nie chce sie czytac to temu panu zona nie pozwala sie wspinac, sprzedala caly sprzet a on i tak wyrywa sie w swe ukochane piachy i robi niezle solowki na bosaka, ta opisana w artykule to wejscie VI a zejscie VIIb (oczywiscie w skali saskiej)
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

opowieść znad Łaby

żulu 07 sty 2005 - 14:30:12

» Re: opowieść znad Łaby

żulu 07 sty 2005 - 14:33:19



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty