Hm..., zabiłeś mi (nieco) ćwieka, Starosto. Tak w wielkim skrócie: uważam, że takie książki Woleńskiego, jak 3-tomowa "Epistemologia", "Metamatyka i epistemologia", czy "Szkoła lwowsko-warszawska" (nie pamiętam dokładnie tytułu, gdzieś stoi na półce, ale znaleźć nie mogę!) są bardzo wartościowe. Jego ostatnia książka (popularna) pt. "Granice niewairy" też jest inspirująca.
Na polskiej filozoficznej mieliznie ilu znajdziesz filozofów dobrej klasy? Nie chodzi mi o jakąś licytację nazwisk, no ale wymieńmy niektóre: może Skarga, Stróżewski, Galewicz, Heller (kosmolog), Kołakowski (tu - jak podejrzewam - się nie zgodzisz), kilku logików (Grzegorczyk, Marciszewski), z filozofów nauki Kałuszyńska, i pewnie jeszcze góra z 15 osób.
Woleński imponuje wiedzą, erudycją, pracowitością. Lubię go czytać, choć nie zawsze jest przekonujący.
Pewnie Cię nie zadowalam tą odpowiedzią :-)) ale nic innego tak na poczekaniu nie przychodzi mi do głowy. Więc wal!
:_)