No nie do konca poziom nie ma znaczenia.
Po pierwsze - jak ktos robi max V-VI lub mniej, trudno mu tak naprawde docenic walory buta. Na duzych stopniach to i w skorupach ustoisz.
Po drugie - ma to znaczenie co do wytrzymalosci butow! Choc to moze wydawac sie przesadzone, ale tak jest - ktos, kto wspina sie dobrze technicznie i precyzyjnie stawia nogi z reguly duzo mniej katuje buty niz ktos kto nimi np. non stop wlecze po scianie ( czubkami znaczy sie ). Z reguly roznica ta jest niedostrzeglana, bo taki gosc z kolei wspina sie duzo czesciej niz poczatkujacy i czas uzytkowania jest pi razy oko podobny, ale to nie znaczy ze ''przebieg'' butow tez. To nie moje spostrzezenia, tylko osob zajmujacych sie zawodowo wspin-butami.
pozdr