a pewnie że zadowolony - ładna okragła cyfra;
patrz coś narobił - wspinio111 pewnie wykitował, skoro nawet Manu schował się do mysiej dziury;
mnie udało się w tym roku urobić coś około 200 (cyzeluję tabelkę) jeśli doliczę przejścia z dziabkami (niektóre linie się powtarzały, wędki w tym jest max 10%) - uważam to za sensowną liczbę biorąc pod uwagę, że był to połogowo-noworodkowo-niemowlęcy rok;-)
dla polepszenia przyszłorocznych statystyk zamirzam zakotwiczyć na 502;
życzę wytrwałości w przyszłym roku...
dr know