ja nigdy nie widziałem kogoś w kasku milicyjnym, na zawodach wspinałem się w specjalnej budowlance, wyścielonej tylko gąbką i z zapięciem na klamereczkę, tak aby był jak najlżejszy. Przepis mówił że kask miał być ale nie określał jakie powinien spełniać wymogi bezpieczeństwa.
Mam go do dziś.
AM