Fakt niczego to nie usprawiedliwia ale przyznam, że o tym mnie nie poinformowano...
Swoją drogą szkoda, że takie przypadki mordów mają miejsce...
Przecież niczemu nie szkodzi przesyłanie sobie usmiechów i szczerych gratulacji...nawet jak się liczyło, że swoja drużyna wygra (a tu bęc, remis) i nawet jak się jest nie po tej stronie Błoń co niby trzeba ;) :)
ech...aż juz poszłabym na meczyk i pośpiewała...Jak długo na Wawelu...:)
Jeszcze raz gratulacje za udany start i pozdrowienia dla tych co uśmiechy rozdają a nie nożami rzucają :)
Pozdrawiam