Witam
Nie wdajac sie w dyskusje na temat skladek etc (bo tu absolutnie nie czuje sie kompetentny) mala uwaga na temat wspomnianego w tekscie Jacka ZPORR-u (bo tu moze wiem ciut wiecej..:-)
Otoz obawiam sie ze liczenie na pieniadze np. na ubezpieczanie drog z tego zrodla jest malo realne - ten program Funduszy Strukturalych skierowny jest jak sama nazwa wskazuje do organizacji lokalnych (glownie samorzady itp) i w jednej ze swoich galezi (1.4 Rozwoj turystyki i kultury) faktycznie ma wpisane "rozwoj publicznych obiektow sportowych, wypoczynkowych/rekreacyjnych majacy na celu przyciagniecie turystow w rznych porach roku".
Tyle ze.. konia z rzedem temu kto bedzie w stanie przekonac lokalne samorzady ze obicie drog w sklakach (o Tatrach nawet nie wspominam..) "przyciagnie turystow" - szczegolnie w sytuacji gdy np w Malopolsce podobno juz zlozone wnioski z tego Dzialania przewyzszaja wielokrotnie pierwsza transze przeznaczonej na to kasy...
Nie twierdze oczywiscie ze liczenie a pieniadze z UE jest utopia (zreszta jak widac chocby po dzialaniach UKA da sie je dostac, choc w innnej dzialce..) ale opieranie na nich planu dzialania wydaje mi sie zdecydowanie zbyt optymistyczne..
to tyle - sorry za przynudzanie..:-)
pzdrw
Tomek