dotknąłeś paru ważnych kwestii
>>Nie wydaje Ci się, że to dość fatalistyczna wizja
że fatalistyczna to inna sprawa;
ale to już nie wizja, tylko konstatacja rzeczywistości;
>>Ja uważam net za bezpieczny puki to ludzie go tworzą, a nie na odwrót
ładne, okrągłe zdanie ale jak dla mnie nic nie znaczy - ot sprytna demagogia - ludzie są rózni, a net te różnice zaciera - może nie tyle zaciera co pomaga zamaskować - choć od czasu do czasu "wychodzi grube szydło z komunistycznego worka";
>>Lepiej żeby każdy liczył się ze swoimi słowami tak jak liczy się w "realu" bo unikniemy wtedy różnych chorych fantazji i dewiacji.
że lepiej to jasne - tyle że to utopia;
mnie też się marzy żeby to forum funkcjonowało jak np. stolik u Konkurencji, nawet o 1szej w nocy z soboty na niedzielę;
czyli w uproszczeniu: jak masz coś do powiedzenia to cię słuchają, jak pierdolisz jak potłuczony to drą łacha, jak brniesz dalej to licz się z możliwością obskoczenia - czyli wszystkie zyciowe atrakcje;
>>Potrzebę tworzenia siebie na nowo odczuwają ludzie którym w rzeczywistości się ta sztuka nie udaje
sęk w tym że takich jest coraz więcej - może to przejściowe ale nie sposób tego nie zauważyć;
>>pozostali np:szalony czy ja wszędzie jesteśmy sobą.
co się tak Szalonum podpierasz?;-)
to że piszesz że jesteś sobą to tylko pusta deklaracja - przynajmniej dla mnie; być może faktycznie, ale wiesz o tym sam ty i ci którzy cię w realu otaczają/znają;
ja np. inaczej postrzegam w necie tych których znam z realu;
>>Mierzi mnie czasem gadanie z pewnymi siebie anonimami, dzięki temu bezkarnie bezczelnymi a nawet okrutnymi.
ja myslę że się nie rozumiemy - to że jakiś anonim jest okrutny dla drugiego anonima nie ma żadnych konsekwencji, tym bardziej że się nie znają, a właściwie znają - jako wirtualne byty;
mieszanie do tego realu i przenoszenie konsekwencji jest nie na miejscu;
>>Moralną ocenę i związane z nią działania zostaw mnie jeśli łaska,
proszę cię bardzo - to tylko sugestie
>>On nie wacha się zza swojej anonimowej "nowej osoby" napierdalać w realnych ludzi.
sory, ale nie zauważyłem takich działań;
pozdr
dr know