Od kiedy eurokomuna zaczęła się panoszyć, atest UIAA rzeczywiście stracił na ważności. Słyszałem, że CE ma surowsze normy. W zasadzie więc (jeśli to prawda, co słyszałem), UIAA jest gówno warty na ten moment. Pieprzony znaczek CE bedzie niedługo wcześniej. Z przerażeniem zobaczyłem jego delikatny zarys na swoim klocku.