Cze jak tak siedze sobie w wakacje i mysle to przyszła mi do głowy pewna myśl, żeby zrobić uprząż z pasów samochodowych. Jest to narazie plan czystao teorytyczny także byłbym wdzieczny aby psychokrytycy nie zabierali głosu :D. DObra już wracam do tematu. Pomysałem sobie ża za jakieś 20 zł możnaby zrobić sobie w miare wygodną, regulowaną uprząż :] chociażby do zjazdów czy jakiś prostszych działań na wysokości :D. Pasy bezpieczeństwa przynajmniej teorytycznie powinny wytrzymywać dość duże obciarzenia gdzyż przy uderzeniu samochodu w przeszkode ostro czowiekiem szarpie :). Regulacje uprzęrzy mozna zrobić z tych klamer od pasów od starszych typów samochodów metalowe klamry tez o dużej wytrzymałosci. Inna sprawą jest zszycie takiej uprzęzy ale teorytycznie jest to mozliwe i można ją całkiem nieźle zaszyć. A takie pasy i klamry do regulacji mozna nabyc na każdym pożądnym złomowisku :D. Dobra jak macie jakieś sugestie to piszcie ( tylko nie piszcie że to jest poroniony pomysł bo to wiem potraktujcie to raczej jako ciekawostkę) A i odradzam jeżdzenie na samoróbakach jak sam kiedyś miałem to mi przy nodze pekła po 21 latach jeżdzenia tera mam full profesional sprzet :]. Za wiadomosci z góry dzieki. NIECH MOC BEDZIE Z WAMI