Dzień dobry, twierdzenie, że ks.Kotlarz został zamordowany jest problematyczne, pomiędzy datą jego pobicia i datą śmierci mija kilka dni--przyczynienie się do czyjejś śmierci a morderstwo to jednak spora różnica, prowadzone śledztwa też nic nie wykazały--(IPN)--powyższe informacje znalazłem w Wikipedii, jeżeli dysponujesz czymś dotąd nieznanym to zachęcam do podania żródła i edytowania artykułu Wiki. Również powtarzanie, jakoby UBecja dokonywała zbrodni przeciw Religii jest nieporozumieniem (co najmniej)--jest oczywiste, że gdyby np. ks. Popiełuszko zajmował się jak inni księża działalnością duszpasterską a nie polityką to żyłby sobie spokojnie do dzisiaj jak o. Dyrektor Rydzyk--( ten to wiedział, gdzie stoją konfitury). UB nie zwalczało ani Religii, ani Chrześcijan ani literatury czy przemysłu obuwniczego ale konkretnych księży, pisarzy czy szewców, którzy występowali przeciwko jedynie słusznej polityce Partii. A to, że istniał specjalny wydział do zwalczania nieprawomyślnych duchownych wynika z tego, że obszar oddziaływania przeciętnego księdza jest daleko szerszy niż wpływ na społeczeństwo przeciętnego szewca. Lechu.