Każdy z nas jest zabobonny, to jak najbardziej ludzka cecha, nawet ci, którzy myślą, że mają rację we wszystkim.
Też go nie lubię ; gdyby on sam decydował... ale ma doradców fachowców (w odróżnieniu od kaznodziejów internetowych, z wiedzą z alternatywnych źródeł). W końcu komuś trzeba ufać bo zwarjujemy w tym nowoczesnym świecie.
Ale staram się nie iść po niczyjej linii.
"Wyłącz telewizor*, włącz myślenie!"
*lub ulubiony kanał internetowy z wiedzą wszelaką.