Dlugo tu nie zagladalam, ale widze ze sie nic nie zmienilo:-)
Dajcie dziewczynie spokoj, chciala opisac cos, zabraklo jej kluczowego slowa i napisala o niczym, ale moze wlasnie o to chodzilo, moze sobie chciala o niczym popisac......wiec przeciwnicy pisania o niczym powinni takie posty ignorowac, albo raz napisac co sadza i uciekac do wlasnych zajec....a nie od razu wszystkich wypierdalac......w zyciu ciagle sie spotyka rzeczy, z ktorymi sie nie zgadzamy, ale wiekszosc z nich jest niegrozna, wiec najlepiej zostawic je w spokoju.......pozdrawiam i polecam ostatni strip na www.pvek.blog.pl
...and then I'm happy for the rest of the day
safe in the knowledge there will always be a bit of my heart devoted to it...