Re: wspinanie w Dolomitach w Bytomiu

24 maj 2004 - 16:17:50
nie chcialem jechac w ciemno a przewodnika nie mialem. tym bardziej ze pozostale rejony tylko liznelismy, i w sobote myslalem ze "sie kurwa rozerwe". na szczescie w parade wszedl nam ichniejszy wyscig pokoju - Giro d'Italia i zamkneli mi dojazd do Costiery i wszystkich skal Napoleonici - ponad setka drog. I dobrze sie stalo bo fajna przygode przezylismy: w druga strone od cyklistow mialem tylko opis Falesie Duino, po wlosku, z ktorego piate przez pietnaste rozumialem ze trzeba podejsc do brzegu klifu i sciezka na prawo pod skaly. Do brzegu klifu podeszlismy ale jak ta przepasc zobaczylem to mi sie slabo zrobilo. Wszyscy wiecie ze z przepasciami nie mam zadnych problemow, niejednej w oczy patrzylem i chleb to dla mnie powszedni ale pod warunkiem ze gdzies mojego skajhuka do zjazdu zawiesic moge. a tam sama glina i cierniste krzole. No to poszlismy dalej skrajem przepasci ktorym zreszta jedna z najpiekniejszych w Europie drog spacerowych prowadzi: Sentiero Rilke. Z przodu zamek, z tylu zamek, w dole przepasc, biale strome sciany i kipiel morska u podnoza. Przejscie za barierke, 2 haki, piekny zjazd do konca liny, ale nie do konca sciany. Stanowisko, jak gniazdo, tym bardziej ze mewy darly ryje probujac zagluszyc szum morza. Z naszego gniazda dwie drogi, z wygladu jedna podobna do opisu drogi "Woody Alen" z mojego wydruku. Czulem sie jak na jachcie, slony wiatr, liny, szekle, karabinczyki, mewy no i ta burza co chciala rypnac a nie mogla. Zrobilismy piekne dwie drogi, na nastepny raz zostalo jeszcze kilkanascie. Potem zjazd do podnoza, pol kilometra przedzierania sie przez makie, i znowu stoimy pod jakas skala. Kilkanascie dobrze ubezpieczonych drog, jedna z nich podpisana czerwona farba: Woody Alen. Jesli do tych dwoch dodam cala ulice Napoleonica (ponad setka drog) do tego ponizej w krzolach 3 piekne sektory: Grotta, Bubu, Mano di Fatima- ta ostatnia z najpiekniejsza 6a jaka w zyciu robilem: Equinox, do tego Costiera z trzydziestka extremalnie dlugich extremalnych drog, do tego Sistiana na oslode dla zonatych i dzieciatych ktorzy moga do wloch tylko na plaze to nie zgodze sie absolutnie z Kajmanem ze Triest to nieciekawy wspinaczkowo region.
Pozdrawiam
Manu
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

wspinanie w Dolomitach w Bytomiu

venator 22 maj 2004 - 19:52:41

Re: wspinanie w Dolomitach w Bytomiu

Blondas 22 maj 2004 - 22:21:06

Re: wspinanie w Dolomitach w Bytomiu

Manu 24 maj 2004 - 12:07:05

Re: wspinanie w Dolomitach w Bytomiu

wube 22 maj 2004 - 22:48:35

Re: wspinanie w Dolomitach w Bytomiu

kinga 23 maj 2004 - 14:35:39

Re: wspinanie w Dolomitach w Bytomiu

biedruń 24 maj 2004 - 13:40:08

» Re: wspinanie w Dolomitach w Bytomiu

Manu 24 maj 2004 - 16:17:50

Re: wspinanie w Dolomitach w Bytomiu

biedruń 24 maj 2004 - 16:50:14



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty