[
info.onet.pl]
Kraj
PAP, MD /2004-04-25 15:09:00
Śląskie: Wypadek podczas zjazdu na dno jaskini
Dwudziestokilkuletni grotołaz został w niedzielę ranny podczas zjazdu na dno jaskini Studnisko w Górach Sokolich koło Olsztyna (Śląskie). Przewieziono go do szpitala - poinformował naczelnik grupy jurajskiej GOPR Piotr van der Coghen.
Pięcioosobowa grupa turystów z Myszkowa zjeżdżała na dno liczącej 40 metrów głębokości jaskini. Według wstępnych ustaleń ratowników GOPR, mężczyzna prawdopodobnie nie opanował prędkości podczas zjazdu. Tyłem głowy uderzył o kamienie i stracił przytomność. Z poważnymi ranami potylicy został przewieziony do szpitala w Częstochowie.
"Była to grupa o różnym stopniu przygotowania, wyposażona w nienajlepszy sprzęt - mieli np. kaski niezapinane pod brodą. Niewykluczone, że na wypadek złożyło się trochę brawury i słaba jakość sprzętu. Ustalamy teraz dokładnie okoliczności tego zdarzenia" - powiedział van der Coghen.
[
rmf.fm]
Wypadek w jaskini na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej
Niedziela, 25 kwietnia 2004, 20:15
Z dna jaskini Studnisko na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej ratownicy GOPR-u wydobyli ciężko rannego turystę. 20-letni mężczyzna prawdopodobnie zbyt szybko zjeżdżał na linie i upadł, uderzając tyłem głowy o kamienie.
Mężczyzna przewieziony został już do szpitala. Jego stan lekarze oceniają jako ciężki.
Jaskinia Studnisko należy do najniebezpieczniejszych, ale też do najczęściej odwiedzanych jurajskich jaskiń. GOPR-owcy mówią, że odpowiedzialność za wiele wypadków ponoszą sami grotołazi-amatorzy, którzy często są nieodpowiednio wyposażeni.
Dziś 5-osobowa grupa, do której należał ranny 20 latek, miała m. in. kaski bez zapięć.