nooo to fakt wracasz z knajpy............jeszzz nie wizse kiedy komp sie sam wlacza, avtomatycznie wchoszisz na BRYTANAi czytsz.............
litrek przeskakuja....moze i oto chodzi....jest spoko tylko korde jutrsejszy wyjazd sie opozni-bo jak tu kierowacc
jak to żukow mowi
TUBA JAK NIC !
POZDROOFKA
P.S.: ŁO JENY, JAK FAJOWO