Gdybym mógł być na tegorocznym KFG to nie traciłbym czasu na rejestrację tutaj i pisanie pytań. Od dwóch lat pracuję zagranicą, dawniej bywałem na każdym festiwalu.
To chyba nie jest problem aby wyjaśnić bulwersujące sprawy o które pytam, tym bardziej że to Naszym Skałom powinno zależeć na przejrzystości i zaufaniu wspinaczy, którzy je wspierają.
Zaskoczyłeś mnie Miłoszu z tym, że Nasze Skały to nie fundacja - byłem w błędzie do tej pory. Wydawało mi się, że gdzieś czytałem taką informację ale nie pamiętam gdzie.
Także pozdrawiam
Janek