Dziku, no to kurcze, respect.
Nie jestem pewien, czy to troszeczke i nie znaczy, ze dzis w naszym kraju
wystarczy zorganizowac relatywnie malo szumu i juz niektorzy politycy raczej mysla jak sie nie narazic albo jak przylaczyc.
Czyli - pardon, bo akcje goraco popieram - zadzialal podobny kanal uleglosci jak wobec np. WLepka.
Czyli zyjemy w kraju gdzie bardziej trzeba tupnac na zgraje i sie zalatwi,
a cierpliwie tlumaczyc to se mozna. Geremkowi.
Jakos to sie utrze, ale na razie jest az za duzo miejsca na wszelkie pewne siebie GTW (Grupy Trzymajace Wladze).
Czyli fajnie jest, ale sie pewnie jeszcze zdziwimy.
Obawiam sie Dziku, ze takze Twoj tupet najbardziej nawet niesluszny,
jeszcze bardzo przyda sie w slusznej sprawie.
Jeszcze raz wyrazy uznania dla calego komitetu,
z Arturem, Icefallem, Jackorgiem i nastepnymi (wyliczam z pamieci), w tym
i z dostarczajacymi amunicji Dzikiem i Dziadkiem.
Pozdr