tesia Napisał(a):
-------------------------------------------------------

Tesiu, zdajesz się wykazywać zaskakujący poziom braku umiejętności czytania tego co najważniejsze - kontekstu, tego co między wierszami, uciekasz w formalizmy i o zgrozo ortografię gdy o "gramotności" była mowa, ale jeśli takie jest Twoje życzenie - proszę bardzo.


> Mylisz się. Nie prosiłeś, ale żądałeś, bo
> użyłeś rozkaźnika / cyt.'Popraw mnie'/. Przed
> 'o ile' masz postawić przecinek, a 'było by'
> piszemy łącznie.


Gdybym miał szalony pomysł podążania z Twoimi radami (pewnie Ty byś to rozkazami nazwała?!) zdanie "O ile dziś wzrozły ceny paliw?" musiałbym zaczynać od przecinka. Piszesz także, że "było by" piszecie razem, abyś zobaczyła jakże nierozsądmym rządaniem by to było, by wszyscy tak robili zachęcam do powtórnego przeczytania tego zdania.

Niewłaściwe, bo
> nieuzasadnione, jest użycie myślników/tam nie
> ma wtrącenia/. I, wreszcie - słowo 'kiep' w w
> moim użyciu nie wymaga odmiany. Mówi się
> 'jesteś kiep' , a nie 'jesteś kiepem', tak samo
> jak używa się określeń 'wsiąść na koń', a
> nie 'na konia'. Uzasadnienie użycia jest
> historyczne, ale to nie miejsce i czas, by pisać
> tutaj na ten temat elaborat.
> Też serdeczności, Szczepan.

Główny, w tym kontekście, kłopot Twoich wypowiedzi to ich niegramotność. Nawet jeśli mieścisz się w normach nie odmieniając słów, co zresztą z fatalnym skutkiem popełniłaś i w ostatnim poście, który wygląda tak jakbym to ja go podpisywał, to mieścisz się w dolnych granicach tych norm. Czyli nawet jeśli to poprawne, to prymitywne a więc niegramotne.

Serdeczności
Sz.