crack'n'up - wyglada jak mala kotwiczka wycięta ze stali CVM. Ramiona sa odrobine 'przekrzywione". Oryginalne zastosowanie miały na hakowkach, wkladalo sie je w waskie szczeliny a przekrzywienie ramion powodowalo, ze pod obciazeniem dzialaly mimosrodowo. Maja swoje numery zaleznie od grubosci. U nas uzywalo sie tylko 5 i 6 wieszajac kotwiczke jednym z ramion w dziurce i obciazajac z dolu repikiem lub usztywniajac np plastelina. Nie rozginaly sie przy lotach, ale za to ciely wapien jak skalpel. W odroznieniu od metody 'na plasteline' patent z repem mozna bylo montowac ze wspinania. A tak w ogole to Szalony sie przypierdala ;)
j