$więty Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Piotrze-mając wybór: katastrofa/zamach wybieram
> jedną opcję.
OK-ale dodaj ze wybierasz ja na podstawie wartosciowania a nie dowodów.Te w sensie "czyniacym obiektywizm" nie istnieją.Jak najbardziej-zaznaczam-masz prawo do takiej opcji
> Postawiłem na katastrofę na podstawie
> prawdopodobieństwa.
> Poza tym, jeśli już brać poważnie pod rozwagę
> ewentualność zamachu,
> to jedyną logiczną sprężyną mogły być siły
> antyputinowskie w Rosji.
> W$
No widzisz sam Wojciechu.Rosja to kraj w ktorym wybuchaja bomby, dokonuje sie zamachów z rozmaitych motywów.Raz sluzby wysadza domy z "wlasnymi" obywatelami-innym razem jest to "autentyczny" akt terroru przeciwko obywatelom(tzn poddanym) "russkowo gosudarstwa" ktorym to ostatnie zalazło za skórę-wreszcie nie da się wykluczyć "walki frakcyjnej"....Tak czy owak-ELIMINACJA i to aprioryczna takiej mozliwosci-jest powaznym bledem metodologicznym(w sensie kryminalistyki)- natomiast w działaniu "polskich" wladz jest ona zwyczajnym aktem zdrady stanu.