Moim zdaniem problem lezy gdzie indziej. J.Owsiak co roku zbiera kupę szmalu a potem "rozdaje" je w sposób co najmniej dyskusyjny. Tablice są tego przykładem a jeśli to GOPR decyduje gdzie je ustawiać to należy się zastanowić, czy oni wiedzą co robią i czy należy kontynuować współpracę. Byłoby świetnie podrzucić coś TOPR, bo to w Tatrach ludzie są najcześciej naprawdę zagrożeni. Bardzo mi się z tego punktu podoba nowa karta BPH, z której przychody są dzielone z TOPRem właśnie. Tam pieniądze się nie zmarnują. Ale może TOPR nie jest tak medialny.