niecnota Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Czy aby wn nie pytał o nazizm? Też utożsamiasz
> te pojęcia?
Owszem, uważam nazizm za odmianę faszyzmu.
"Internetowi politolodzy" z różnych prawicowych forów zawsze głoszą z poczuciem wyższości, że: a) nazizm to nie faszyzm i b) nazizm jest ideologią o cechach wyłącznie lewicowych. Co wynika z przekonania, że skoro lewica twierdzi odwrotnie, to musi być właśnie tak.
Drugim powodem takiego zachowania jest chęć uniknięcia skojarzenia z hitleryzmem. Ostatecznie skojarzenia z gen. Franco są jeszcze kulturowo do zaakceptowania, z III Rzeszą już nie. Czy nie jest to przypadkiem przyjęcie optyki i estetyki narzuconej przez lewicę?
Piszę o tym też tu:
[
wspinanie.pl]
"Problem z terminem "faszyzm" nie polega na tym, że używany jak opisałeś, jest całkowicie nieadekwatny. Nie jest przecież tak, że np. filozofia czynu, kult siły, biologizm czy nacjonalizm nie mają nic wspólnego z faszyzmem. Kłopot w tym, że kultura i polityka przyswoiła wszystko co kojarzy się z tzw. faszyzmem, jako symbole wcielonego zła. Po drugie technik reductio ad hitlerum używają obecnie powszechnie nie tylko lewicowcy."
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-05-05 16:59 przez martahr.