> nie chce mi się wierzyć, że wychodząc z tych
> samych danych jednemu ekspertowi wyjdzie 1 a
Tak może jest w czystej matematyce.
Kiedy złożoność modelowanego systemu wzrasta, pojawia się coraz więcej miejsca na świadomą lub nieświadomą ingerencję badacza. Wystarczy nie uwzględnić jednego czynnika z tysiąca.
> druga sprawa: krzyż, albo nasza flaga narodowa.
> czyżbyś dała się już przekonać, że to
Ale zaraz - mnie przecież chodziło o makietkę, nie symbol religijny. Chyba, że Tu-154 stał się już takowym?
> "ja choroszyj czełowiek, ja toże w boha nie
> wierzu"
Mniej więcej tak wyglądała biegłość w rosyjskim załogi Tupolewa.