<Póki co, podają sobie łapki
Z prostej przyczyny.W Niemczech nie ma żadnego polityka średniego nawet formatu który wie na czym polega obiektywny(czyli w skali historycznej) interes Niemiec(tzn państwa mogącego precyzować wzorce technologiczne i cywilizacyjne w tej czesci świata) i ze jest to interes przeciwstawny rosyjskiemu. I bylby skłonny go realizować.
Wolą interesy ad hoc-tzn takie same jak złodzieje i oszuści rządzący Polską-tylko cokolwiek lepiej swój proceder maskują przed własnym(i nie tylko własnym) społeczeństwem.Zresztą( przykład Pani kanclerz) są na nich takie same "haki" jak na Tuska czy Komorowskiego.Polityk dużego formatu-nawet gdy są na niego haki-potrafi działać wbrew nim.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-04-01 20:14 przez Szalony.