Są możliwości spania na dziko - są dwa miejsca. W obu nie jest za wesoło, ponieważ śpi się praktycznie pod oknami domów. W jedym miejscu można rozstawić namiot w drugim (parking) zdaża się że ktoś postawi - ale chyba jest to przegięcie. Mieszkańcy w sumie nie mają nic przeciwko, odnoszą się nawet przyjaźnie i przynoszą czasem wino (straszny sikacz:) ale dyskomfort jest spory. Pytałem się o jakieś pokoje do wynajęcia itp - ale ceny które podano były chore.
Ogólnie fajne miejsce na kilkudniowy wypad, ale z tymi noclegami słabo.
Bardzo blisko jest Ceredo - noclegi nie są tanie ale przynajmniej normalnie:)
inw
PS Paweł Wyrwa
wyrwapawel@wp.pl