Re: Cos dla Manu i Bodzia

Witam!

Bodziu podał newsa, który pojawił się w polskiej prasie na podstawie informacji od organizacji Water World Swim:

[waterworldswim.wordpress.com]

Informacja ta trafiła do tej organizacji od marynarki chillijskiej, która oceniała moje płynięcie..

Ja osobiście w każdym wywiadzie deprecjonuje moje płynięcie:
- że było łatwiej niż się spodziewałem
- że jestem amatorem
- że moim zdaniem temperatura odczuwalna była wyższa przy powierzchni... ( Zdecydowałem się podważać pomiary marynarki - mimo, że nie musiałem. Ponieważ po płynięciu miałem dreszcze tylko przez 40 min - stwierdziłem, że będę podawał znak zapytania przy temp.

Co do dystansu to startowałem w szerszym miejscu... a marynarka podała linię z gpsa.. W najwęższym w linii prostej jest 4 km - żadna tajemnica

Najśmieszniejsze jest to, że nie uważam mojego magellana ( podobnie jak Cieśninę Gibraltarską ) za żaden wyczyn... więc możesz jechać po mnie jak chcesz...

Nie mam sponsorów, pływam dla siebie ( a raczej dopiero uczę się pływać na długich dystansach )

Kozak, ze mnie żaden...

Rafał Ziobro