>> Cóż... Gdzie cienko - tam się rwie...
>> W każdej dziedzinie i podczas każdych rządów.
Ja tylko do tego chciałbym się odnieść.
W Polsce jest pokryzysowa prosperita, rynek pracy - otwarty i nienasycony, innymi słowy - gospodarka nakurwia! (nie tylko w Polsce zresztą, bo wyjąwszy Hiszpanię i Grecję, wszędzie w Europie jest całkiem miło).
A Ty widzisz tutaj "cienko".
Cienko bylo jest i będzie.
Pod warunkiem, ze klasom "rzadzacym" jest to na reke, bo mozna glosic populizmy i forsowac nietrzymajace sie kupy banialuki.
Nie zamierzam klocic sie z opcja polityczna (bo mam to w nosie).
Przezywac, obrazac (mam to w dupie)....
Ot, apeluję, rozumu!