Pewnym rozwiązaniem dla tego młodego człowieka byłoby zawiązanie Bractwa Kurkowego na Podhalu. Juz nie muszą sie ubierać w kontusze, ani w tradycyjne portki góralskie, ja proponowałbym im bardziej tradycyjny strój, Rzymskiego Gladiatora. Wyjadzy na Slowacje zeby sobie dupe orac? Bedac Bractwem Kurkowym mogliby smialo jechać do Jury. PvdC pomyślałby ze to komandosi i snajperzy celujący do ślepego oka cyklopa i ugościłby ich chlebem i sola. Moze by razem nacierali sie olejkami i milo spędzali czas w lokalnych źródłach termalnych?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-05-08 15:50 przez inż Mamoń.