Tribal napisał(a):
> ale myślę że Toma
> tak samo dużo wklada w trening (więcej z własnej kieszeni) i
> osiąga podobne wyniki co Adam M. a słychać o nim tyle co o
> zawodach w pływaniu na czas w błocie (Szkocja czy gdzieś tam).
> pozdr.
witam.
niestety w tym kraju wiecej mowi sie o cholernie kiepskiej druzynie pilkarskiej niz o kims kto zdobyl Puchar Świata w jakies tam wspinaczce...
A tak jeszcze - czytalem kiedys artykul /nie pamietam gdzie/ o naszych sportowcach z najwyzszej polki... Malysza wszyscy znaja, Otylie Jedrzejczak raczej tez... ciekawy komentarz byl wlasnie a propos tej ostatniej - gdyby wychowywala sie np. w takiej australii, i doszla do tego do czego doszla to mogla by liczyc na 3mld USD rocznie... gdy tymczasem w Polsce... szkoda gadac... nie wspominajac juz w ogole o takim Pucharze Świata w jakies tam wspinaczce :(
Pozdrawiam BelZeBuB