Tony - sarkazm i owszem, potrzebny - jednak tylko w kwestii kolegi Mamonia - nazistowsko-stalinowski- slusznie -czyz jego retoryka nie kojazy ci sie z dwoma wielkimi specami w dziedzinie PR, marketingu, i czego tam jeszcze, charakterystycznymi dla wspomnianych totalitaryzmów - jak dla mnie wypisz wymaluj - albo Urban, albo Gebels.
A wiesz co jest zabawne - Mamoniek sie o to obraza - a ja uwazam, ze to komplement. Wyzej wymienieni panowie skurwysynami byli pierwszej wody - ale i mistrzami w swoim fachu.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-06 10:50 przez Paweł.