nie wiem czy dobrze pamietam, ale chyba chodzi o to, ze kolagen dostarcza tylko jednego skladnika budujacego stawy, a glukozamina dziala kompleksowo chyba - ma wiele skladnikow wchodzacych w sklad plynu stawowego.
jest kilka specyfikow tworzonych na bazie glukozaminy, tylko pod roznymi nazwami i stezeniami (np. arthryl).
z tego co wiem to kolagen raczej profilaktycznie, a glukozamina po urazach - generalnie wzmacnia - ponoc najlepiej dzialaja jak wszystko gra i jestesmy zdrowi.
to co napisalem tutaj wymaga potwierdzenia - najlepiej jak wypowie sie ktos rzeczywiscie fachowy bo moglem sporo namieszac i tobie i sobie
pozdr
pozzie