A ja się chyba po raz pierwszy z kimś zgadzam na tym forum.
Brawo Dziku. Nareszcie ująłeś w słowa to, co ja myślę i ubolewam, że tak wielu forumowiczów się z tym nie zgadza.
Otóż jaka partia by nie rządziła, czy czerwona, czy biała czy niebieska, jako naród jesteśmy bandą marudów, którym nie chce się ruszyć dup z fotela i czegoś zrobić. Narzekać i rzucać kurwami to my jednak potrafimy na wszystkich. Bush zły bo nas wciągnał do Iraku, Miller zły, bo sobie kupuje limuzyny a Rywin zły, bo chciał 17,5 miliona. A wiecie dlaczego to robią? Bo mogą.
Tylko my, dobry biedny naród idziemy i godzimy się jak te pokorne cielaki bez słowa jak można coś powiedzieć, a jak już wejdziemy w gówno to krzyczymy, że to oni nas tam wciągneli, a ci w Ameryce to mają dobrze. Oni nie chodzą po gównie to nie wiedzą jak to jest. A może oni po prostu omijają takie gówna?
Źle mu, że ma kolegę z prywatną skałą? Jak ja bym miała takiego kolegę to bym się bardzo cieszyła i odwiedzała go jak najczęścieć, a nie szukała powodu dla którego posiadanie własenj skały jest złe. Aż taka zawiść w nas?
Ograniczenia - płakać się chce ze śmiechu... niestety płakać.