Re: wreszcie spokój........czyżby?????

15 paź 2003 - 21:53:11
tak owszem, to moja robota. swoich czasow dziadzia czesto mnie zabieral ze soba by pouczyc troche rzemiosła, po tym mo tak zostało, mimo ze tatry kochalem od dziecka, to nałóg był zawsze silniejszy, trza było grzmotnąć tu i tam.

Podziel się:
Temat Autor Wysłane

wreszcie spokój........czyżby?????

spłuczka 14 paź 2003 - 21:48:07

Re: wreszcie spokój........czyżby?????

Dzik 14 paź 2003 - 21:54:12

Re: wreszcie spokój........czyżby?????

cyklista 14 paź 2003 - 22:00:36

Re: wreszcie spokój........czyżby?????

Dzik 14 paź 2003 - 22:03:01

Re: wreszcie spokój........czyżby?????

cyklista 14 paź 2003 - 22:06:08

Re: wreszcie spokój........czyżby?????

Dzik 14 paź 2003 - 22:07:53

Re: wreszcie spokój........czyżby?????

cyklista 14 paź 2003 - 23:14:54

Re: wreszcie spokój........czyżby?????

spłuczka 15 paź 2003 - 13:32:48

Re: wreszcie spokój........czyżby?????

Żukow 15 paź 2003 - 11:12:43

Re: wreszcie spokój........czyżby?????

cyklista 15 paź 2003 - 11:19:59

Re: wreszcie spokój........czyżby?????

Dzik 15 paź 2003 - 13:09:56

Re: wreszcie spokój........czyżby?????

cyklista 15 paź 2003 - 14:32:23

Re: wreszcie spokój........czyżby?????

Żukow 15 paź 2003 - 12:53:54

Re: wreszcie spokój........czyżby?????

cyklista 15 paź 2003 - 12:59:20

» Re: wreszcie spokój........czyżby?????

Żukow 15 paź 2003 - 21:53:11

Re: wreszcie spokój........czyżby?????

cyklista 15 paź 2003 - 22:46:22

Re: wreszcie spokój........czyżby?????

AlterEgo 15 paź 2003 - 21:58:25



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty