seler Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Szalony Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
>
> > Audi slynie z tandetnego designu i
> kolorystyki.Aż
> > zal ze marnują na to naprawde dobre
> > materiały.Dotyczy to w ogolnosci "stylu
> > teutonskiego"-no ale co uchodzi w VW-nie
> powinno
> > uchodzić w "luksusowym" Audi.
>
> de gustibus... ja lubię prostotę stylu i ona
> mnie właśnie najbardziej w niemieckich (nie
> tylko VAG) autach urzeka,
To topór a nie prostota.Prostotę masz w starych Saabach
> natomiast wstręt u mnie budzą
> gejowsko-designerskie wnętrza wschodnie i
> francuskie czy włoskie, wynalazki typu zegary na
> środku czy fikuśne deski w połączeniu z
> tandetnym plastikiem i świecidełkami... no ale
> de gustibus... jedni lubują się w różowych
> rajtuzach inni wolą proste dźinsy...
Japonczycy akurat temu nie holdują.Z jedym wyjatkiem-ostatniej Primery ktora klienci zaczeli omijac szerokim łukiem
>
> > A mój kompakt z pewnoscią wyglada w
> > srodku lepiej-tzn robi bardziej mile wrazenie.
>
> A kierownicę masz w różowym misiu? Byłaby taka
> miła we wrażeniu...
Jewst mila we wrzaeniu.Kawa z mlekiem.Reszta w podobnej tonacji.Kolorystycznie wszytko bardzo podobne do Jaga Koziego-oczywiscie nie te materiały(tzn nie skora-u Koziego oryginalnie biala)
>
>
>
> > > Jak ktoś lubi jeździć domkiem
> myśliwskim...
> > w
> > > dżagu trzeba zamiast dywanika położyć
> > skórę
> > > z dzika i sztuczny kominek by dopełnić
> > saskiego
> > > klimatu...
> >
> > I to jest to o co chodzi.
>
> de gustibus, ja w samochodzie lubię się czuć
> jak w samochodzie a nie fotelu bujanym przed
> kominkiem...
Nie de gustibus-tylko decydujac się na teutonskiego designerskiego szwanca-nie masz wyboru