Dabla Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ponieważ im więcej się informacji o wspinaniu
> pojawia, tym więcej wspinaczy przybywa..
zwłaszcza po równie durnowatych artykułach...
na
> początku na sztucznych ścianach (tam trafiają
> przeważnie początkujący), potem w skałach..
> dlatego np. na psiklatce czy murze
> skwirczyńskiego jest zawsze dużo ludzi.
bardzo się cieszę, że oblegany jest rejon taki jak parchata Psiklatka :-) nie wiem kiedy zrozumiem co ludzie w niej widzą...
dlatego
> w skałach jest dużo wędek. gdyby wspinanie nie
> było "cool", gdyby nie pokazywano go w tv, nie
> pisano o wspinaniu to po prostu wiele osób pewnie
> nigdy by sie nie dowiedziało że to tak fajny
> sport
:-)) podobnie jak kite surfing, piłka nożna i cymbergaj - też ostatnio dużo o nich w mediach słyszałem...
(ponieważ nie wszyscy mają znajomych
> wspinaczy od których mogą się dowiedzieć co i
> jak i którzy wezmą ich w skały). a gdybyś
> potrzebował konkretniejszego dowodu to zapraszam
> np. na fortece. widok wspinających się tam
> niekiedy początkujących nastolatek może
> naprawdę zaskoczyć..
uuu żona by mnie nie puściła jakby się dowiedziała, że mogę zostać na ściance zaskoczony widokiem nastolatek ;-)
A tak poważnie to nie przejmuj się zbytnio - poczytność wybiórczej leci na łeb na szyję, więc pewnie i tak nikogo to nie zainteresuje...
pozdrawiam