Re: Komu wziąć autograf?

laura palmer Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> vudoo Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
>
> >
> > co ty mi tu bździsz?
>
> abstrahując od odstręczającego przywitania...
>
> jak się nie gra - kiedy
> > właśnie gra się!
> > jakaż to wykładnia nie pozwala na zagranie
> > akurat "little wing" na klasyku? na zagranie,
> > dodam, w sposób całkowicie przekonywający ws
> > ekspresji.
> > nie mówimy tu przecie o nużącym amol-giedur
> do
> > "lady in black"...
>
> to po prostu nei brzmi na PRAWDZIWYM klasyku, w
> porównaniu do innych rzeczy, które można na nim
> zagrać. Podobnie jak na gitarze nie brzmi Chopin.
> Transkrypcje były, ale zdania co do podobania
> się - są nadzwyczaj podzielone.
> Gitara elektryczna to całkiem inny instrument.
> Różnica brzmienia między elektrykiem a
> klasykiem jest prawie taka, jak między bandżo a
> fortepianem. Widzisz, nie chodzi o to, żeby dane
> dźwięki zagrać, ale żeby one jeszcze dobrze
> brzmiały.
> Możesz mieć w domu gitarę klasyczną i używać
> jej w sposób przypominający klasyczny. Ale na
> pewnym etapie przestają takie rzeczy bawić, bo
> odkrywasz, że nie brzmią dobrze. trzeba dojrzeć
> muzycznie, zeby to zobaczyć

w ogólności to ja nie polemizuję z powyższym, bo nie ma z czym. natomiast w szczególności tak - krzydełko to delikatna fraza jest, wybrzmiewa na klasyku całkiem elegancko... no nie aż tak ślicznie jak na prądzie, ale bez przesady...