Sama krótkowzroczność nie powinna być problemem. Ja z wadą -2 dioptrie przeszłam pozytywnie kompleksowe badania uprawniające do skoków spadochronowych. Co prawda było to ładnych parę lat temu i po kursie oraz kilku skokach dałam sobie spokój ze spadochronami, więc nie wiem czy coś się nie pozmieniało w przepisach, ale skoro krótkowzroczność nie stanowiła przeszkody aby uzyskać kartę zdrowia sportowca z uprawnieniami do sportów lotniczych, to wydaje mi się co najmniej dziwne aby teraz było to przeszkodą w otrzymaniu pozwolenia na prace wysokościowe. Tym bardziej, że badania były wówczas dość rygorystyczne, EKG, EEG, krew, i badanie u około ośmiu lekarzy różnych specjalizacji, w tym oczywiście okulisty. Dodam jeszcze, że nie nosiłam szkieł kontaktowych, a okulista wyraził jedynie zalecenie aby takowe sobie sprawić, głównie ze względu na poczucie komfortu w powietrzu ;)
Pozdrawiam.