Jest z czym sie szczycic. Pierwszym prezydentem "wolnej" RP zostal nominowany Wojciech Jaruzelski, namiestnik Sowietow w Polsce, odpowiedzialny za najazd na Czechoslowacje w 1968 roku, czystki antysemickie w LWP, masakre stoczniowcow w 1970 roku, pacyfikacje Ursusa i Radomia w 1976 roku, sciezki zdrowia, nadanie Virtutii Militari Brezniewowi, wpisanie do konstytucji milosci do Sowietow, Stan Wojenny, 10 lat stagnacji ekonomicznej.... Z takiego Prezia to trzeba byc dumnym, ale chyba on nie byl wybrany w wyborach demokratycznych? Nastepnym Prezydentem byl lech Walesa w dwoch osobach tzn. z Mieciem Wachowskim...Czy Miecia dalej sciga Interpol za przemyt kokainy czy ta sprawe tez zmieciono pod dywan? Po Walesie i Mieciu, narod wybral komunistycznego apartaczyka i pijaka, ktory sie slanial na nogach nad grobami w Charkowie....Naprawde jest z czego byc dumnym!
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-04-15 16:17 przez Ryszard Ochodzki.