Robercie z Ameryki, dlaczego uwiera cie ojciec Dyrektor? Przecież on nie draży twojej kieszeni jeno robi dziurę w ziemi i to nie twojej bo tyś w w Hameryce. Zwykła zawiść z ciebie wylazła i nic więcej. On potrafi rozkręcić interes a ty bidę klepiesz w tej Hameryce!
Betonie,
Owszem firma stara i ma markę, ale wiek firmy i jej marka nic nie znaczą jeżeli produkt jest do dupy i klient nie kupi. Takie jest powiedzenie: "Klient nasz Pan!". Cukierek ma racje. Gdyby każdy z Selerków choć trochę się wysilił i z taca pobiegał żeby zebrać przynajmniej 500 złociszów w dwa miesiące to i "Nasze Srały" tez by mogły taki odwiert walnąć i być konkurencja dla Ojca Dyrektora. Ale przeca prościej wyśmiewać się z Rydzola niż samemu pokazać jakim się jest Kozakiem.