I lepiej sobie wylicz ile wydasz, bo później może być problem z wymianą na jakieś normalne pieniądze.
Na lotnisku miałem 4 dirhamy i celnik już się pytał po co mi te pieniądze, powiedziałem, że na napój w automacie i się odwalił :)
Poza tym Tunezja to normalny kraj, tyle że muzułmański.
Schlać się można i pójść na dicho też, ale czy po to się tam jedzie ?