Re: Borusewicz współpracował... - wyszło szydło z worka

25 cze 2008 - 11:24:54
Jacek - org. Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie odpala się niestety...

Istotnie. Cenzura dziala.
ale nie calkiem skutecznie.




"2008-05-23, 19:31:16
Co wie Bolek - czyli realna "Dolina nicości" (powieść z suspensem)
Tagi: intelektualiści i FrasyniukIPNTW BolekWałęsa
--------------------------------------------------------------------------------

Przyczyny pozornie absurdalnej histerii rozpętanej wokół mającej się ukazać książki Cenckiewicza i Gontarczyka trzeba by sprowadzić do odpowiedzi na dwa pytania: 1. Czego boi się Wałęsa? 2. Czego boją się ci, którzy postanowili zdeprecjonować wartość tej książki, zanim jeszcze ktokolwiek miał okazję ją przeczytać? Wszystko inne, co wokół tych dwóch pytań się obraca, jest jedynie zaciemnianiem obrazu.



Czego zatem boi się Wałęsa? O jego epizodzie współpracy z SB w latach 70. zostało już wszak powiedziane na tyle dużo, by autentyczność tego faktu nie budziła wątpliwości.Sam Wałęsa swego czasu do tego się przyznał, składając oświadczenie dla PAP, jednak najwidoczniej ktoś potem mu doradził, by wycofał się ze swojego oświadczenia, które – co prawda – poszło już w eter (czy raczej w sieć), ale szybko zostało z niej usunięte. Dokumentalny film Brauna „Plusy dodatnie, plusy ujemne” uzupełnił tę wiedzę o sfilmowanie dokumentów jednoznacznie o takowej współpracy świadczących. Wydawać by się mogło, że dziś Wałęsa ma ostatnią w życiu szansę, by powtórzyć swoje oświadczenie sprzed lat. Powtórzyć, wyjaśnić okoliczności, przeprosić i ewentualnie dowodzić, że swoją późniejszą postawą odpokutował swoją wcześniejszą słabość. A jednak tego nie robi. Dlaczego? Czyżby obawiał się, ze w książce znajdą potwierdzenie wszystkie pozostałe domysły – m.in. te dotyczące dziwacznej i nie do końca zrozumiałej pozycji i roli M. Wachowskiego?A może lęka się, że historycy IPN dotarli do dokumentów, które wedle wszelkich oznak na niebie i ziemi nie powinny już istnieć?

Czego natomiast boją się ludzie, którzy wysmażyli list w obronie Wałęsy, którego wszak jeszcze nie ma powodu tak zaciekle bronić? Ci sami ludzie zresztą, którzy swoją dzisiejszą ikonę niepodległości uważali przecież za nieodpowiedzialnego i nieprzewidywalnego prostaka, jakim zresztą jest, niezależnie od swoich zasług. Co sprawia, że stają zwartym szeregiem w obronie kogoś, kto w swojej megalomanii niejednokrotnie już powtarzał, że walkę prowadził jednoosobowo, albo „prawie jednoosobowo”?



Kilka cytatów z Wałęsy (pisownia i interpunkcja oryginalne):
„Co potrzebujecie pały sowiecko, ZOMO-wskiej .Nie mieści się w głowie taka głupota nie wszystkich , ale wielu z Was .Dla wielu z Was można zrobić wiele ale z Wami nie da się nic wielkiego. Wszystko co mi zarzucacie , o co macie pretensje do mnie ,to nie prawda ,to wersja SB i wymyślona przez moich kolego-wrogów na wszystko możecie uzyskać dowody .Ja jestem idealista i dałem z siebie wszystko co możne dać człowiek . Nie zapominajcie że to ja właściwie jednoosobowo poprowadziłem Was do największego zwycięstwa w dziejach”

„Poprowadziłem walkę prawie jednoosobowo z zaangażowaniem i poparciem milionów to prawda .Przeciwników i zdrajców było wielu . Zrobiłem ; ile się tylko dało ; nic więcej ; nic lepiej ; nic szybciej ; nic mądrzej w tych warunkach i z tym Narodowym przygotowaniem niedało się .To był Cud nad Cudami , że tak i tyle nam się udało .Boże dziękuję Ci .Amen .”

„003----------Komentarz do filmu Plusy dodatnie i plusy ujemne]---

Ten nikczemny film od początku do końca oparty na paszkwilach, kłamstwie, podrobionych dokumentach, to była od początku i dziś prowokacja tchórzy, to jest kryminał, ostrzegałem i dawałem dowody.A teraz to będzie kosztowało Miljon euro na wstępie;za zniesławienie i godzenie w godność L Wałęsy.Szukam adresów tych bohaterów, co uruchomili to g ... Proszę o dane do sprawy Sądowej..Każdą sprawę z tej tematyki wygram , to jest tak oczywiste. Nigdy nie dałem się pokonać SB i nigdy nie współpracowałem zdradziecko z kimkolwiek, Podjąłem walkę z komunizmem i doprowadziłem do końca, podjąłem walkę z sowietami i ich wyprowadziłem z Ojczyzny.Proszę się zgłaszać tchórze nikczemni zmierzę się z Wami .Czekam . Pozdrawiam .Lech Wałęsa.





004-Dość żartów Marszałku Borusewicz [Komentarz do cwaniackiej publicznej wypowiedzi Marszałka] Kolego Borusewicz przelicz sobie ile razy podkopywałeś podemną ?ile razy niszczyłeś mi trafną koncepcje walki ?.Przeprosiłeś mnie w prawdzie , uznając moją rację .,Ok.,OK. ale znów mędrkujesz , kiedy Macierewicz , Wyszkowskiego i jego grupa wyciągnęła jakieś fragmenty dokumentów przez SB stronę z fabrykowane w pobliżu prawdy . Ty znów mylnie interpretujesz . Jeśli tak to i ja Ci wyciągnę , choć nie zamierzałem Twoją współpraca z SB nazywasz że to oni z Tobą współpracowali jak Hodysz , drugiego SB nazwiska nie pamiętam nie żartuj Sobie . SB w tamtym czasie Twoimi agentami i przypomnij Sobie mieliśmy w opozycji uzgodnienie nie ma dobrych SB i nikt nie może próbować kontaktów z nimi .a jeszcze współpraca z agentem z NRD .Ty złamałeś zasady i dałeś się podejść , ja nigdy nie atakowałem Ciebie i nie wyciągałem niczego , ale za dużo Sobie pozwalasz nie zapominaj , że to nie wszystko .Walczyłem jak potrafiłem nie dałem się złamać , anin podejść i doprowadziłem mimo wielu przeszkód i nawet z Twojej strony do zwycięstwa .Chyba nie masz wątpliwości , przecież nie Ty , czy Macierewicz , czy Wyszkowski czy Walentynowicz kierowała tą walką tylko i tylko Ja . Uznaj wreszcie to i przestań powiększać swoją rolę i nie nadeptuj mi na odciski, bo zastosuje Stary Testament”

(Wypowiedzi te, w formie korespondencji internetowej Wałęsy do internautów, można odszukać w sieci na stronach „mojej generacji” oraz Solidarności walczącej.)



A więc Wałęsa, prócz Wałęsy - megalomana, prezentuje jeszcze jedną odsłonę: Wałęsy – szantażysty. Już raz próbował zaprezentować materiały SB dotyczące Anny Walentynowicz i Andrzeja Gwiazdy, które jednakże jedynie go ośmieszyły. Najwyraźniej nie pojął, iż materiały te nie tylko nijak nie świadczą o współpracy tych osób z SB, ale wręcz ją wykluczają. Powyżej możemy przeczytać groźbę skierowaną pod adresem Borusewicza.

W dzisiejszym wywiadzie dla Jacka Karnowskiego, Krzysztof Wyszkowski powiedział:

„W czasie procesu, który mi Wałęsa wytoczył, on powiedział, że on musiał to zrobić, pomimo że ten proces jest dla niego ogólnie bardzo niekorzystny, ponieważ spadają te zaproszenia, na których on zarabia, z których żyje z Zachodu, tam, gdzie go pokazują właśnie jako tego bohatera Solidarności, i te instytucje czy te firmy, które go zapraszają, zażądały od niego właśnie papierka, że on przeciwstawia się tym twierdzeniom, że był tajnym współpracownikiem.”



Wałęsa walczy teraz o swoje „być albo nie być”. I posyła jasne komunikaty, że „jeśli utonie, to nie sam”. KTO tak bardzo obawia się gadulstwa Bolka, że konstruuje mu tratwę ratunkową jeszcze zanim zaistniała taka potrzeba?

I jeszcze cytat z listu, który funkcjonuje już pod nazwą „list intelektualistów i Frasyniuka” :)

„Instytucja, która miała służyć narodowej pamięci, zamierza teraz podjąć działanie niszczące tę pamięć: archiwa komunistycznych służb bezpieczeństwa mają stać się instrumentem przekreślenia wizerunku i autorytetu robotniczego przywódcy "Solidarności", laureata pokojowej nagrody Nobla oraz pierwszego prezydenta znowu niepodległej Polski. Wobec ofiary ubeckich prześladowań ci policjanci pamięci stosują pełne nienawiści metody tamtych czasów. Gwałcą prawdę i naruszają fundamentalne zasady etyczne.”



IPN ma służyć narodowej pamięci, a nie narodowym mitom. IPN ma służyć też oddaniu sprawiedliwości pamięci ludzi, którzy zostali skrzywdzeni przez donosicieli.

Ile osób pamięta dziś postać Henryka Lenarciaka? Skromnego człowieka, który przez całe życie ciężko pracował i gnieździł się w maleńkim mieszkanku. nie dał się zwerbować ani obietnicą większego mieszkania, ani awansu w pracy, ani skusić pieniędzmi. Pod koniec życia doświadczał nędzy, mimo że pracował także jako już emeryt. Zginął pod kołami tramwaju, a jego nagła śmierć budzi wiele wątpliwości. TW„Bolek” donosił także i na tego człowieka.

Czy chronienie agenta nie jest właśnie gwałtem na prawdzie i naruszeniem fundamentalnych zasad etycznych? Na kogo zechce teraz zrzucić odpowiedzialność za swoje donosy, mówiąc: „Ostrzegam, bo znam prawdę. Ja chcę tylko prawdy, a nie manipulacji. Jak dotąd była tylko manipulacje, ale teraz mam dowody. Wiem, kto jest "Bolkiem". Czy tylko jednej osobie Wałęsa grozi?

„Nieodpowiedzialny”, „nieustępliwy” i „nieprzewidywalny” – czyż nie tak dzisiejsze zatroskane losem Wałęsy autorytety mówiły o nim niegdyś?(artykuł pt. Jeśli prezydent będzie Kuroniem, Gazeta Wyborcza nr 252, wydanie waw z dnia 28/10/1995 - 29/10/1995 ŚWIĄTECZNA, str. 8 – wywiad z Kuroniem przeprowadzony przez trio: Anna Bikont, Adam Michnik, Lesław Maleszka).

Czy obrona Wałęsy ma swoje podłoże w lęku o „szarganie świętości”, czy może raczej w tym, że mógłby się okazać „nieodpowiedzialny”, „nieustępliwy” i „nieprzewidywalny”... ?

Sytuacja jak z kryminału – Wałęsa nie wie jeszcze czego dowiedzieli się historycy, jego obrońcy nie wiedzą jeszcze, co wie Wałęsa. Długi weekend zafundował nam suspens. Rzeczywistość zaczyna powoli wyprzedzać „Dolinę nicości”. Oby było to ostatnie już okrążenie.



PS Jednym z zarzutów wytaczanych przeciwko autorom książki jest ten, że nie skonfrontowali wyników swoich badań z samym Wałęsą. Kto oglądał film G. Brauna ten wie doskonale, jak wyglądałaby taka konfrontacja."




Podziel się:
Temat Autor Wysłane

Borusewicz współpracował... - wyszło szydło z worka

SENSACJA CO RANO 25 cze 2008 - 10:12:13

Re: Borusewicz współpracował... - wyszło szydło z worka

Jacek - org. 25 cze 2008 - 11:15:55

» Re: Borusewicz współpracował... - wyszło szydło z worka

TomaszKa 25 cze 2008 - 11:24:54



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty