Mowie o tym calym obecnym kryzysie finansowym na swiecie.
Oczywiscie, najlatwiej skorelowac najglosniejsze komentarze z lipca ub. roku z "lista najbogatszych" za zeszly rok i przetasowania na niej.
Ale czy to jest mozliwe ze ktos zaplanowal TAKI przekret??
Przeciez wydaje sie niemozliwym by jakis, nawet spory procent niesplaconych kredytow subprime mogl az tak zatrzasnac rynkiem.
Podaja ze 20% udzielanych kredytow w USA to kredyty subprime. Zakladajac ze 30% z nich sa "niesplacalne" (nie znalazlem nigdzie danych na ten temat), to jakim cudem kilka procent "problematycznych" kredytow z ogolnej puli kredytowej, zdolowalo rynki o ponad 30%??
Czy ktos madry moze mi to wyjasnic?