Szalony Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> < ich szanse na realizacje>
>
> Dla przypomnienia.W roku 1979 w którym zaczałem
> się wspinac szanse na realizację najmilszego
> mojemu sercu pogladu-jakim była niepodleglosc
> Polski były zadne.[..]
A jaki to ma zwiazek z twoim wspiaiem, wybacz, bo nie ogarniam tak szeroko postawionej mysli.
> Pozniej nadszedł JEDEN ale szalenie zdeterminowany
> polityk Zachodu.Ronald Reagan.Miał on dość
> radykalną wizję konfliktu z ZSSR-podobną do mojej
> oceny muzułmanów.....
Zdazenia o ktorych piszesz przewidzial polak, niejaki Lem. Otuz zestawil on dwa wykresy: wykres przychodu narodowego brutto ZSRR oraz wykres wydatkow na zbrojenia. I okazalo sie ze wydatki rosna szybciej niz dochod: wniosek jaki mu przyszedl do glowy byl oczywisty: ZSRR nie zniesie wyscigu zbrojen wiec albo bedzie wojna albo zmiana geopolityczna. Ale nikt wowczas nie mial dostepu do prawdziwych i pewnych informacji o gospodarce ZSRR, wiec sam Lem ocenil swoja przepowiednie na mocno watpliwa, Termin zas owego zalamania okreslil z bledem ponad 10-letnim wierzac w nieograniczone zasoby naturalne rosji. Regan byl mitomanem, i jak wiekszosc amerykanskich prezydentow nie bardzo nawet mial pojecie o czym mowi. Ale mial doradcow ktorzy dostrzegli zapewne to samo co Lem, pewnie znacznie wczesniej skoro mieli dostep do lepszych danych.
Procesy gosodarcze i wojskowe daja sie w miare latwo modelowac jak widac z tego przypadku.
Cod islamu: on tu nie ma nic do rzeczy. Wezmy jako przyklad Afganistan. Historia zna dokladnie jeden przypadek skutecznego objecia panowania i zaprowadzenia porzadku na tym obszarze. Islam wowczas jescze nie istnial, ale teren ten byl kulturowo dokladnie tak samo klopotliwy jak dzis. Problem rozwiazal Chingis Han. Najechal ow teren z ktorego to dokonywano masowych najazdow grabiezczych na imperium mongolow. I udalo mu sie! Zaprowadzil tam spokuj.
Nikt nigdy wiecej nie osiagnal takiego wyniku.
Z islamem jest tak, ze nie o islam tu chodzi ale o kulture tamtych ludzi ktorej islam jest jedynie dosyc zewnetrzna i oczywiscie charmonijna oznaka. Jak pokazuje historia w imie milosci blizniego wyrzadzono tak wiele bezecenstw, ze nie ma znaczenia co glosi np. katolicyzm, a jedynie kto go glosi i w jakim celu. I podobnie jest z islamem. Jesli chesz aby islam przestal byc grozny, spraw aby muzumanom zylo sie dobrze i aby nie mieli ochoty jechac na wojne.
Taka teza do zastanowienia sie: wojny zawsze rozpetywaly te ludy w ktorych bylo za wiele biednej, wydziedziczonej, pozbawionej perspektyw mlodziezy plci meskiej. Przyklady: wikingowie, krucjaty, hunowie i wandallowie, aleksander macedonski. Mlode kultury wypieraja starsze. Islam jest mlody.
ja nei wartosciuje ze to dobrze czy zle, albo ze tak musi byc. Ja tylko ci uzmyslawiam ze cos jest na rzeczy.
I ze wojny z islamem nie wygramy.
Ale ludzie Twojego pokroju zawsze chca krwi. I nie myl tego z pogladami.
> "Ustaw Norymberskich" wymierzonych w islam wpisuje
> się jak najbardziej w tą optykę.Co wiecej jest
> moralnie uzasadniona w odróznieniu od oryginału...
Aby powstrzymac islam przed skolonizowaniem europy, musialbys sprawic aby ludzie w europie mniej konsumowali a wiecej bylo dzieci. A tego sie nie da zrobic. Jedyna nadzieja w spoleczenstwie otwartym i w sile naszej kultury, ktora uladzi islam, az w koncu go zasymiluje.
K
========================================================
If you say run, I'll run with you,
If you say hide, we'll hide
========================================================