Tak z ciekawosci, wpierdolili Ci?
Bo ja dostalem wpierdol juz w 'czasach wolnosci' o 3 po poludniu na Gertrudy w Krakowie jak czekalem na tramwaj. I to bynajmniej nie od zomowcow. Nie twierdze, ze to byly dobre metody, wiecej, to byly bardzo zle metody. Ale za czasow dawnego ustroju zadne chamstwo po ulicach sie nie szwendalo.
Czy policja jest taka grzeczna u Ciebie za Wielka Woda? Jak ktos jest niedobry to pewnie glaszcze po glowce i mow: 'oj ty, niedobry, nie rob tego wiecej'. Policja z definicji jest aparatem przymusu jasnie panujacej wladzy :)
pzdr
w.
[
www.pbase.com]