taak...
Dawkins sie popisał ostatnim wydawnictwem...
ale w Anglii to docenili, jego najnowszy produkt, który rozwija tezy o panaceum na wszystko, znajduje sie na stoiskach z literatura piękną...
nieźle jak na rasowego "naukowca"...he, he...
to taka filozoficzna wersja Kodu Leonarda...
idiotyzm na idiotyźmie ale prosto napisane...
aha, tak na marginesie: Teoria Wszystkiego w fizyce oznacza unifikację wszystkich sił fizycznych...
ale jak to ktoś trafnie zauważył, nie było fizyka tylko "filozofowie"...
nie mam nic do filozofów ale tych pisanych bez cudzysłowia...